Też to mam. Zły jestem na siebie za dwa niewykonane ujęcia w czasie ostatniego urlopu w Egipcie. Mogły być świetne. Tyle tylko że głupio mi było tak „frontalnie zaatakować”nie umiem przekroczyć tej granicy. Granicy prywatności drugiego człowieka.
Też to mam. Zły jestem na siebie za dwa niewykonane ujęcia w czasie ostatniego urlopu w Egipcie. Mogły być świetne. Tyle tylko że głupio mi było tak „frontalnie zaatakować”nie umiem przekroczyć tej granicy. Granicy prywatności drugiego człowieka.