wracaja do pierwotnego watku dyskusji to cos moje T-90 to nie cyfra a budzi zainteresowanie, ktore sprawia, ze nie czuje sie w niektorych miejscach zbyt pewnie.
Kiedy kolega udostepnil mi EOSa 5D to po pierwsze byl caly pozalepiany a po drugie obiektywy w zestawie to "tylko czarne eLki" 24-70; 85; 135; 200
...no coz mial takie a nie inne doswiadczneia i to byl taki kompromis.

Ja znajac jego doswiadczenia poluje na kompakta z RAWami