U mnie w Galway mnostwo polakow, niestety malo tych takich normalnych
Ponad 3 lata temu, zanim Polska weszla do UE, czulam sie tu naprawde bezpiecznie. Teraz polacy wzbudzaja we mnie strach nawet w dzien...
No nie mow mi ze widzialas jeszcze nakersa? Chyba ze Galway to inna irlandia.
A tzw. 'normalnych polakow' to w calej irlandi pewnie mniej niz Irlandczykow w polsce. A geleralnie to staram sie nie przyznawac skad pochodze - zreszta co tam ze mnie za polak.
No nie mow mi ze widzialas jeszcze nakersa? Chyba ze Galway to inna irlandia.
A tzw. 'normalnych polakow' to w calej irlandi pewnie mniej niz Irlandczykow w polsce. A geleralnie to staram sie nie przyznawac skad pochodze - zreszta co tam ze mnie za polak.
U mnie nie ma nakersow, sa za to wankersi
Ja raczej tez nie obwieszczam na prawo i lewo ze jestem z Pl. Kilka lat temu mielismy tu swietna opinie ale po wejsciu do UE, gdy zjechalo sie bydlo wszystko sie zmienilo.