Ale ciagle mowimy o skladakach zlozonych przez samego siebie. Jesli uzywany przeze mnie komputer sluzy do zarabiania pieniedzy i nie mam umiejetnosci w skladaniu i konfigurowaniu sprzetu, to co mam zrobic? Pojsc do przyslowiowej firmy krzak i zaufac im ze zloza mi swietny komputer i wyjdzie mi taniej o powiedzmy 3 tys zlotych. Czy pojsc do HP i miec pewnosc ze jak cos sie zepsuje to nastepnego dnia, a jak doplace do gwarancji to tego samego dnia, mi zreperuja sprzet.
Nie jestem klientem korporacyjnym, po prostu potrzebuje kupic szybki komputer na najblizsze 3 lata.
W Apple powiedzieli ze jak sie zepsuje to naprawa moze trwac do 30 dni
