Cytat Zamieszczone przez McKane Zobacz posta
Ja juz na ten temat kiedys pisalem. Nie bede sie powtarzal w calosci ale mam podobne zdanie do popmarta. Ta szeroko rozpowszechniona OPTYMALIZACJA w markowych komputerach to smiech na sali. Najwazniejszy w firmowych komputerach jest to o czym pisze Jac ... support. Poza tym fakt ze sa sprzedawane w duzych seriach i w obrebie serii w identycznych konfiguracjach sprzyja administrowaniu tym (pakiety sterownikow, te same standardy zabezpieczen, kart sieciowych itd itp).

Tak wiec pisanie ze sa lepsze bo bardziej zoptymalizowane i maja najlepsze podzespoly to niestety bzdura. Ale firmy te robia wszystko zeby ludzie tak mysleli bo to jedyny sposob zeby sprzedac gorszy komp za wieksza kase poslugujac sie jedynie warunkami gwarancji i logo producenta.

Prawda jednak ostatnio jest taka ze najlepsze do pracy okazuja sie notebooki
Dokladnie. Mialem w pewnej firmie kiedys doczynienia z kilkoma typami takich "zoptymalizowanych" komputerow markowych. Zoptymalizownae to one byly wylacznie pod kieruniem kosztu produkcji. W srodku najtanszy chinski syf, plyta glowna producenta nieznanego, dysk twardy, najwolniejszy jaki jeszcze mozna dostac na rynku itd. A jaka awaryjnosc za tym szla to nie bede mowil nawet ;-) Potwierdzam tylko, ze jedyny plus to support. Jak sie kolejny sypnal, to podmiana/naprawa byla szybka i sprawna. I to tyle. Bo ani toto nie bylo szybkie, ani bezawaryjne.

Inna sprawa, ze dla typowej biurwy taki kopmuter to az natto bylo, a szybki support stanowil duzy argument za. Jesli sie chce miec jednak naprawde szybki i sprawny komputer, to albo poswieci sie na to troche czasu, ale wyda gruba kase na jakies wyzylowane wersje firmowek, bo i takie sa przeciez. Nie doktoryzowalem sie ze skladania komputerow, a w moich kilku komputerach przez ostatnie "pare lat" niebieskiego ekranu nie widzialem.

Marcin