Ja lubię mieć komputer dopieszczony. Nie pieścić, ale mieć dopieszczony. Tak wiec nie podnieca mnie np. wyciszanie, wstawianie wybajerzonych zasilaczy, wentylatorów, dysków na gumie... ale cieszy efekt końcowy. Gdyby można było taki od razu kupić.. ale nie można. Przynajmniej ja nie słyszałem o czymś takim (ok, sa jakies zalmany itp. - ale cena zupelnie kosmiczna). I to nie geekowatosc przeze mnie przemawia... ja po prostu lubię cisze. Tak samo mam w samochodach... jeżeli to nie jest warkot widlastej ósemki o masakrycznie słabej proporcji pojemność/moc to juz wole w ogole nie słyszeć silnika.