Cytat Zamieszczone przez rysiaczek Zobacz posta
W oprawce Cokina jest zabek, ktory sie wyrywa i dzieki temu oprawka przestaje reagowac (prawie calkowicie) na ruchy mordki obiektywu... i po klopocie.
O tym pisał już Mmsza, mnie chodziło o to, że kręcąca się połówka różnie ustawiona w kadrze może dawać ciekawe efekty. Poza tym łatwiej pracuje się ze szkłem, któremu mordka się nie obraca.