moja rada: kupujesz np w media markt itp gdzie można zamienić sprzęt po kilku dniach to testuj go maksymalnie bo całkiem możliwe, ze to był zwrot od kogoś bardziej wybrednego... jeśli kupujesz w fotojokerze itp gdzie nie masz możliwości zwrotu lub wymiany towaru choćby z powodu wypalonych pixeli na matrycy.. wyświetlaczu.. (aparaty od razu idą na gwarancje) także warto i pół godzinki poświęcić na testowanie aparatu na sklepie.. zakupy przez net.. taniej... i tylko taniej... nie wiem czy niepewność związana z takim zakupem warta jest 100, 150 zl (czasami serio można sie wkopać na kogoś niereformowalnego i utrudniającego życie)