Ciekawa inicjatywa.
Tylko że: „im nas więcej tym większa siła i mniej czasu dla każdego chętnego skożytać”
Ale to spojrzenie pesymistyczne. Warszawa jest dla mnie jednak ciut daleko i może przez to tak myślę. W każdym razie życzę powodzenia. Myślę że to było by tak zwane „coś” gdyby udało się „coś” takiego zrealizować tak od podstaw.
Życzę powodzenia i pozdrawiam.