czysto hipotetycznie...
Dzisjaj wpadl mi do glowy pomysl, ze mozna by sie skrzyknac i wspolnymi silami wynajac powierzchnie i wyposazyc studio... (kwestie formalne do ustalenia) i cos wymyslic..jak by to studio foto zagnac pod strzechy
Sa chetni do rozwazan mysle ze w w pierwszym roku bedzie najgorzej (zakup wyposazenia) a pozniej tylko czynsz i serwis sprzetu. Ewentualnie mozna by udostepniac studio 'nie zrzeszonym" odplatnie... w jakis tam godzinach, chociaz na to bym sie nie nastawial teraz...
Wiadomo im wieksza powierzchnia tym lepiej ale studio nie musi byc w centrum a powierzchnia 6x6 wystarczy na poczatek :-)
Pozdrawiam
Jacek