właśnmie. to co napisał piotrzon jest w 33v.
Transport filmu też jest dość cichy.![]()
Już dokonałem zakupu. Wybrałem to co widać w stopce :razz:
Mateusz Moskalik
![]()
http://www.arktyka.org.pl, http://www.wild-arctic.eu
Canon 5D + obudowa Ikelite + Ikelite DS51, Sigma 24/1.8 EX, Sigma 70-200/2.8 EX, statywy GIOTTO's, plecaki Lowepro, skrzynie transportowe PELI
Ja teraz - "5", ale przez 2 lata "33". Nowsza konstrukcja nie zawsze znaczy lepsza (np. dużo szkieł FD jest lepszych niż odpowiednie EF).
50D + C 15-85 ; C 70-200L
Piąteczka jest świetna!!! Używałem przez kilka ładnych lat i nigdy mnie nie zawiodła. Nie bez powodu była modelem najdłużej produkowanym przez canona (zdaje się, że nieprzerwanie przez 12 lat). Można ją wyposażyć w grip, który pomimo, że nie jest batterypackiem, był najbardziej ergonomicznym gripem w historii EOSów.
Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser
Mam A2 - amerykanska wersja 5 bez sterowania wzrokiem. Celowo kupilem te wersje aby miec korekcje dioptryczna, czego 5 nie ma. Dla mnie najwazniejsza przewaga 5 nad 30/33 jest lepszy wizjer.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Do fotografii w plenerze to jak najbardziej EOS 5 - lepszy wizjer, - lepsze trzymanie, - i lepszy pomiar punktowy.
Natomiast praca z blyskiem to nie ma co myslec tylko aparat z FEL. 30/33 daje tu duza dokladnosc jesli chodzi o kontrole blysku, gdy uzywamy parasolki, rozprzaszaczy, odbic, itd.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj