Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Welland Me-930 U2 OTG

  1. #1
    madhai
    Guest

    Domyślnie Welland Me-930 U2 OTG

    Chciałbym zakupić kieszeń na HD 2.5” Welland ME-930U2 OTG albo Welland ME-600 OTG. Można na to urządzonko zgrywać pliki za pomocą kabla USB m.in. z aparatu cyfrowego. Chciałbym kieszeń używać tylko okazjonalnie w terenie a na co dzień ma mi służyć jako dysk zewnętrzny. Mam Canona 350D i chciałbym się zapytać czy ktoś ma jakieś doświadczenie z wyżej wymienionymi kieszeniami? A może jakieś inne tanie rozwiązanie?

  2. #2

    Domyślnie

    Pewnie, ja mialem ME-940U2 OTG i moim zdaniem za duzo kabelków... kabelek do baterii, kabelek do czytnika... jak chcesz zgrac to musisz wszystko polaczyć...ulożyć i uważać aby nie rozłączyć
    Ja ostatnio kupilem DigiMateIII i jestem naprawdę zadowolony. Wbudowany akumulatorek laduje sie przez USB lub zasilacz, czytniki wewnątrz, wyświetlacz... jak poszukasz to znadziesz lepszy opis. Wkładasz kartę i zgrywasz... trzymając go np w kieszeni koszuli - nie bawisz sie w kabelki. Pozatym moim zdaniem lepiej jest miec 2 karty... z jednej zgrywasz a na drugiej robisz zdjęcia a nie probować zgrywać bezpośrednio z aparatu

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar gonzo44
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    był Kraków, był Gdańsk, jest Kraków :-)
    Wiek
    43
    Posty
    1 304

    Domyślnie

    Posiadam me-940 i jestem zadowolony. Za niewielkie pieniądze możesz mieć duży databank na wyjazdy. Dodatkowo koniecznie dobre akumulatorki bo prądożerne jest.

  4. #4
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 199

    Domyślnie

    mam Wellanda 930 i z ogromna checia zamienilbym go na urzadzonko w rodzaju Digimate III. jak napisal kuras - stanowczo za duzo kabli.

    pol biedy jesli masz duza karte, ktora starcza na dzien focenia, wiec zgrywanie na bank tylko wieczorem po dniu pracy. choc w takiej sytuacji wiele osob woli zabrac notebooka.

    ale jesli uzywasz Wellanda w terenie to straszna kaszana. mam tak od ponad roku i jak tylko wpadnie kilka zlotych kupie Digimate na wymienne akumulatory
    www albo tez flickr

  5. #5
    Coś już napisał
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    83

    Domyślnie

    Polecam również DigiMate III - ale śledząc różne wątki wiem, ze sa różne wersje , więc trzeba zwracać na to uwage ( w domyśle cześć to podróby). W moim przypadku nie mam problemów z współpracą Digi z PC zbudowanym na płycie z chipem VIA które niekiedy były sygnalizowane na innych forach. Duzym plusem jest wytrzymała bateria i wbudowane czytniki kart praktycznie wszystkich najwazniejszych formatów (standardów) Poza tym na wyswietlaczy widziasz różne informacje (np stan kopiowania) - w Wellandzie sa tylko diody.

  6. #6
    Bywalec Awatar LemonR
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    51
    Posty
    234

    Domyślnie

    Jako stojący przed zakupem DM III i kopiący w archiwum pytam jak poznać który to podróba, a który oryginał? Jeżeli ktoś rozszyfrował czym się różnią poszczególne wersje (wyświetlacz kolorowy i niebieski, obudowa srebrna i czarna itp) to będę dźwięczny za wszelkie porady. Wydawałoby się, że wystarczy wpisać w allegrową wyszukiwarkę digimate III i już, a tu wyskakuje kilka podobnych aczkolwiek różnych urządzeń.
    pozdr
    LemonR

  7. #7
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    548

    Domyślnie

    powiem Wam ze chyba lepiej kupic jakis 12" lapek za 500pln i cala bajka

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •