Az tak dobrze znasz panka?
A znasz az tak dobrze mnie?
Bo teraz porozmawiajmy o mnie - ja MIALEM ochote na ogladanie zdjec, ale NIE MAM ochoty na wchodzenie na ogolne linki.
GDYBYS podal ladnie opisane linki do kilku(nastu) osobnych galerii to bys zachecil MNIE do ich obejrzenia.
A tak to dalem sobie spokoj z kliknieciem na link ogolny, mimo ze MIALEM ochote na obejrzenie zdjec. Wiec twoj tekst "jezeli nie masz ochoty na oglądanie to daj spokoj z klikaniem" zastosowany wobec moich personalnych motywow i odczuc jest falszywy, i jedyne co spowodowal - to czas przeszly w mojej wypowiedzi (zwracam uwage na slowko MIALEM).
Tak wiec widzac taka wypowiedz ewentualnego obserwatora twoich zdjec powiedz - jak sie czujesz?
Czy uwazasz ze stosowana przez ciebie taka taktyka "zachecania" do ogladania jest/byla/bedzie skuteczna?
Czy tez "e dziwni jacys jestescie, kto chce ten kliknie i obejrzy" ?.
Kliknal. Nie spodobalo sie. Jeszcze jakies pytania?