No ba! Chyba ich pociągnę do sądu za odpowiedzialność.
Ale zaraz... O ile dobrze rozumiem, to jest to aparat z głowicą skanującą. Który robi skan w 1s przy najkrótszej "migawce" (1/20000). Czyli pewnie przy 1/1000 zdjęcie robione jest w 20s. Hm... Dość specyficzny aparacik. Gdzieś ktoś pokazywał zdjęcia z home made aparatu skanującego. Bardzo ciekawie wyglądały jadące samochody.