To te kamery już są ? A co do twojej teorii Thorin ma ona jeden słaby punkt. Nie widziałem jeszcze człowieka, który nauczył by się jeździć po kilknastu godzinach przewidzianych w praktyce nauki jazdy. To co możesz się tam nauczyć to dosłownie podstawy. Tak naprawdę dopiero dostając prawko zaczynasz się uczyć i jak zrobisz kilka tys km można powiedzieć że już czujesz blusa. Instruktorzy doskonale o tym wiedzą i tylko od ich widzimisię zależy czy zdasz za pierwszym podejściem czy piątym. Są oczywiście wyjątki jak mój kumpel, który zanim poszedł na kurs już jeździł maluchem