no to pocieszające...
Dziś rano robiłem krótki "test". Nie wytrzymałem i przez okno kilka fotek strzeliłem - jak dziecko

A tak poza wszystkim byłem zaskoczony zawartością pudełka. Futerał (raczej mi się nie przyda) i osłonka przeciwsłoneczna (a to już miła niespodzianka, bo wcześniej o tym nie słyszałem).