No i dobrze, ze forum nie prowadzi jakis autoryzowany salon Canona, bo wowczas bylyby tematy o wszystkim co salon sprzedaje...
No i dobrze, ze forum nie prowadzi jakis autoryzowany salon Canona, bo wowczas bylyby tematy o wszystkim co salon sprzedaje...
EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000
Widzę tu mocno rozwiniętą dyskusję o gripach, no i nasunęło mi się pytanie... bo w życiu nie trzymałem w rękach aparatu z gripem...
Co tak naprawdę daje użycie gripa w czasie fotografowania w poziomym kadrze ?
Bo w kadrze pionowym to mogę sobie wyobrazić, ale czy trzymając aparat w poziomie obecność gripa pod spodem ma jakieś znaczenie ?
Pomijam tu oczywiście sprawę zasilania...
Wygodniej sie trzyma, aparat jest troche ciezszy, lepiej wywazony przy ciezszych szklach.
"Wygodniej sie trzyma" - No tak, po to został stworzony, ale jakoś tego nie czuję...
Aparat trzymam przecież po bokach, a grip podpięty jest z dołu korpusu...
Jak dla mnie to 10D jest zbyt "kanciasty", za duży i bez gripa, za ciężki zresztą też.
(mam nadzieję że 20D będzie pod tym względem dla mnie lepszy).
Tak więc nie widzę sensu jego użycia... (oczywiście ciągle piszę o poziomym kadrze, ale u mnie to ponad 90% zdjęć).
Niestety nie mam możliwości tego sprawdzić w praktyce, a kupić na próbę to mogę za 100 zł, a nie za 1000...
Ojezu, to sobie noś bez gripa. Niektórzy widzą sens i będą chcieli grip i jest dla nich wygodny a dla ciebie nie. Trudne do zrozumienia? :-?
To w 100% kwestia gustu i indywidualnych upodoban - zreszta to juz chyba nie pierwsza "wojna gripowa" na forumDla mnie aparat wielkosci 10/20D bez gripa jest po prostu niewygodny - nawet z 50/1.4. Kawalek prawej reki wystaje na dol i nie ma punktu zaczepienia.
O rety, ja nie robię żadnej wojny, ani nie podważam celowości użycia gripa !
Po prostu nie mam gdzie "pomacać" gripa (wszyscy wokół mają małpki, a w najlepszym wypadku hybrydy) więc pytam ludzi którzy takowy posiadają... takie to dziwne?
Ja też cenię sobię wygodę (jak inni tutaj), więc chcę się dowiedzieć czy dla mnie grip usprawni pracę z aparatem. A że interesuje mnie kadr pejzażowy...? Że grip pomaga w trzymaniu aparatu w pionie to nie trzeba mnie przekonywać - tylko że u mnie to margilalne zastosowanie...
Myślałem że po to właśnie forum istnieje... żeby dowiedzieć się czegoś, co wykracza poza ramy instrukcji obsługi aparatu...
Gdyby gripy leżały w każdym sklepie, to bym takich "głupich" pytań nie zadawał.
[ Dodano: 05-12-2004, 17:05 ]
Małe uzupełnienie
Ja nie wiem czy grip jest dla mnie wygodny, czy nie - dlatego pytam użytkowników o swoje wrażenia, czy spostrzeżenia.Zamieszczone przez Spontan
Trudne do zrozumienia?
Więc odpowiadam, tak mi pasuje grip. Świetnie sie trzyma aparat z gripem mając tele albo coś dłuższego. Kwestia gustu i upodobań.
Wybierz sie raz do Krakowa na spotkanie w Foto-OKO (troszke masz ale czego sie nie robi dla sprawy, blizej niz do WawyZamieszczone przez easyrider
) - pomacasz sobie i tyle.
Jesli 10D wydaje ci sie za duzy to grip tym bardziej by ci sie nie spodobal wg mnie.
Dla mnie 10D z gripem jest OK, bez gripa, nawet w trzymaniu poziomym tak jak u Czachy czy muflona - dol dloni wystaje poza aparat i powoduje dyskomfort oraz zmeczenie, czasem maly paluszek sie zesliznie itp. Z gripem jest wygodniej - trzyma sie po prostu solidnie aparat, dobre wywazenie i wygoda. Zasilanie i przyciski dodatkowe przy trzymaniu pionowym to kolejne super zalety.
Witam.
Dla osoby o drobnych dłoniach, robiących 90% zdjęć w poziomym kadrze i nie posiadających długiej, a przez to ciężkiej optyki, grip może być rzeczą zbędną.
Natomiast w sytuacjach gdy posiada się dłoń jak szufla do węgla, podpina ciężkie szkła z którymi trzeba często szybko i w ścisku przemieszczać się, grip daje dużo większą pewność uchwytu.
Poza tym są i inne sytuacje. A mianowicie, ostatnio w plenerze zapomniałem gumki do mocowania sztucznego sufitu do lampy błyskowej, a potrzebowałem lekko doświetlać fotografowany motyw. Miałem podczepioną tylko stałkę 28mm, ale aparat + lampa już trochę waży. Tak więc w prawej ręce trzymałem body, a w lewej białą kartkę. Dlatego podejrzewam, iż gdyby nie grip, uchwyt nie dawałby dobrego podparcia (szczególnie przy czasach 1/30 1/45s.
Cosik czarnego + [EF20 f/2,8] + EF28 f/2,8+ EF50 f/1,8+ EF100 f2,0