Witam serdecznie

Właśnie zmieniam swoje analogi na coś bardziej profesjonalnego. Zastanawiam się nad zakupem EOS 1N (1V za drogie) lub EOS 3. Oczywiście używane. Będzie to mój główny aparat analogowy (jako dopełnienie stosuję EOS 650 i jak na razie jestem z niego zadowolony, ale ma kilka wad). Tak więc najważniejsze przeznaczenie aparatu. Tak więc w kolejności:
1. warunki raczej często ciężkie, a dokładnie zimno. Miejsca gdzie głównie fotografuje to Arktyka
2. czasami zdjęcia na wodzie z łodzi więc potrzebna w miarę wodoszczelna obudowa
3. zdjęcia przyrodnicze, potrzebny szybki AF, i szybki aparat
4. delikatny spust migawki. Dla porównania dwa aparaty jakimi robiłem. Mój ulubiony EOS 650 ma bardzo czuły spust. Po ustawieniu go w pozycji gdy nastawi ostrość wystarczy tylko delikatnie „dotknąć” go jeszcze i robi zdjęcie. Drugi aparat to EOS 50e. Tam po pozycji ustawienia ostrości trzeba było jeszcze z pewną siłą nacisnąć spust migawki
5. współpraca w większości z obiektywami tele na statywie. Na razie tele to Sigma 50-500/4-6.3 APO EX DG, ale mam nadzieje na wymianę go na coś jaśniejszego (myślę o zestawie Sigma 120-300/2.8 oraz jakaś stałka typu Sigma 500/4.5). Inne obiektywy to Tokina 28-70/2.8 ATX PRO SV, Cosina 19-35
6. materiał na których robię to tylko i wyłącznie slajdy w dużej ilości

Tak więc, czy bardziej opłaca się coś mocnego i wodoszczelnego jak EOS 1N, w miarę szybkiego czy lepiej EOS 3 co ma więcej punktów AF, trochę mniej wytrzymały. Tak więc proszę o opinie (porównanie) tych aparatów pod względem szybkości AF, wytrzymałości, czułości spustu migawki, ilości klatek/sek.