Mam obydwa aparaty przed nosem, telewizorek jak dla mnie to jest identyczny. Nie wiem o jakiej pomylce w 30D Ty mowiszKolory ostrosc naswietlanie, wszystko mozna rozpoznac, oczywiscie po zblizeniu.
30D jest zdecydowanie wart swojej ceny, zwlaszcza ze mocno stanial ostatnio a i cashback dają. 400D wyglada przy nim jak zabawka. Kilku istotnych szczegolow nie zauwazysz na zdjeciach, ale ułatwią Ci one zrobienie tych zdjęć (niektóre wręcz umożliwią)
-Bulb, nie znalazlem go w 400D, w 30D masz.
-Spot, o ktorym ktoś juz wspomniał,
-5fps,
-duzo latwiej zmieniac pole autofokusa, co sie przydaje gdy scena jest dynamiczna,
-to samo z parametrami czasu, przeslony czy korekty ekspozycji, zrobisz to duzo szybciej w 30D i zdazysz zrobic zdjecie zanim znow bedzie trzeba te parametry zmienic ;D znow przydatne przy dynamicznej scenie
-w studio podlaczysz lampe
-!BATERIA, trzyma kilkakrotnie dluzej jak w 400D.
(pewnie z powodu wlasnie tego telewizora 400D na ktorym ustawiasz parametry itp, i samoczyszczącego sensora ktory wibruje przy kazdym wlaczeniu i wylaczeniu...)
o trwałosci korpusu, ergonomii, wykonaniu tez warto pamietac.
pozdrawiam!