
Zamieszczone przez
Mori
I niedługo już niebędzie tych małych przyjemnych sklepików gdzie człowiek może pogadać ze sprzedawcą, tylko same Media Markty i duże sieci sklepów (internetowych też).

Niestety masz rację ;-(
Ale póki co, ja wolę zapłacić nieco więcej właśnie w takim "małym przyjemnym sklepiku". Moje kupowanie 20D wyglądało tak:
- z założenia nie kupowałem w sieci (bez możliwości sprawdzenia przed zakupem)
- najpierw znalazłem "najtańszy sklep w mieście". Facet ściemniał, że "mam, ale są już zarezerwowane", "canon ma problemy z dostawą", "najlepiej wpłacić zaliczkę i poczekac tydzień" itp. Podziękowałem - rok temu wpłaciłem mu zaliczkę na 10D i co tydzień dowiadywałem się, że "jeszcze tydzień". I więcej tam nie wrócę.
- wkurzyłem się i poszedłem do pierwszego napotkanego sklepu (różnica +150CHF). Posiedziałem, pogadałem, dostałem od ręki body, z możliwością przetestowania na miejscu (z moimi lensami), dostęp do statywu, komputera etc. I zapewnienie że jeśli mimo wszystko po dokładnym sprawdzeniu coś będzie nie tak - mam przyjść, wymienią.
Vitez, może stali klienci (zwłaszcza tak "wpływowi" i "kształtujący opinię" jak Ty :-)) mają u TIP'ów specjalne warunki. Ale przeciętnie na Allegro nie wyobrażam sobie takiej możliwości/sytuacji... a przynajmniej nie bez odrobiny kombinacji.