Wiesz, nie chciałem pisać o szkłach bo wstyd, że na takich jechałem tyle lat. Praktycznie jak kupowałem moją 5tkę, to odrazu wziąłem Sigme 100-300/4,5-6,7 DL oraz 28-105/3,8-5,6 UCIII. Takie wtedy mi polecono, a nie było możliwości w czym wybierać. Ostatnie 20lat bawiłem sie Practicą MTL3 ze zwykłym Pancolarem. Szkła potwornie ciemne, a ten zoom 28-105 dość wyraźnie daje nie wyraźne zdjęcia. Jest tak czy tak na straty. Myślałem o Canonie 30D, ale jak poczytałem posty, to jakoś zniechęciłem się. Jedynie aparat 5D wyzwolił we mnie jakieś dziwne uczucie chęci posiadania go. Nie zarabiam na fotografii, jestem tylko jej miłośnikiem i na sprzęt wydałbym ostatni grosz. Mam wszystko wypieszczone, prawie jak nowe. Stare tylko moralnie i dlatego żal mi się pozbywać czegokolwiek. Nie warto chyba szanować bo później trzeba wyrzucać nowe rzeczy. Z porównań widzę, że jakość zdjęć z 5D i 30D jest bardzo dobra, niektórzy oczywiście widzą przepaść, inni natomiast nie widzą żadnej różnicy. Może warto się zastanowić jeszcze raz. Jak możesz ukasz, podaj mi nazwy (oznaczenia) szkieł działających z jedną i drugą puszką (oczywiście pomiń 30D narazie). Rozejrzę się po aukcjach ile co kosztuje. Mówiąc szczerze to chyba wystarczą mi 50/1,4, jakiś zoom o zakresie podobnym do mojego (może 24-135? jak jest).Pozdr