W którymś momencie się mijamy i już nie wiem jak mam to tłumaczyć aby przekazać mój punkt widzenia.
COC do wyliczana DOF brany jest ze średniej odbitki średnio oglądanej, przeskalowanej do wielkości klatki filmu / matrycy. Kropka, koniec filozofii.
Martyca inaczej pokaże obraz rzutowany na nią z rozdzielczością odpowiadającą pół pixela a inaczej ten z rozdzielczością ćwierć pixela. Tycio ale zawsze. W sumie to, że matryca ma pixel większy od COC tylko świadczy o tym, że spadek ostrości obiektów na końcach DOF będzie faktycznie niemal niezauważalny.