Z tego co Czacha zeznał byliście w 415 w Nawojce, ja byłem w 417, niestety nie spotkaliśmy się bo ja przyjechałem dopiero do knajpy na 20 a wy z Metusem byliście na koncercie a do knajpy wróciliście za późno tzn. nas już nie było, ale posiedzieliście sobie i potem wracaliściewyżej piszę o tym powrocie ;-), rano o 6-tej Czacha i parę innych osób ruszyło się w miasto ale was nie było, a jak się zawijaliście z pokoju to ja odsypiałem ;-)
Pozdr
Artur
5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|