A ma ktoś doświadczenia z Canonem 50 mmf/2.5 CM? jak on się spisuje np jako portretówka np z 350D?
A ma ktoś doświadczenia z Canonem 50 mmf/2.5 CM? jak on się spisuje np jako portretówka np z 350D?
Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
(R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)
Hmm widocznie 50MKII nie są zbyt równe bo ja mam zgoła odmienną opinię o tym szkle. Obiektyw który posiadam jest zupełnie akceptowalny(ostrosć) w zakresie przysłon od 1.8-2.5 od 2.8 jest już bardzo dobrze. Co do skuteczności AF tu już zupełnie pozytyne zaskoczenie-jest wolny i głośny ale skuteczny i to z 350d. Na pewno o wiele bardziej skuteczny niż Tamrony 17-50 i 28-75. Za te pieniądze to IMO najlepsze szkło z AF jakie można kupic do Canona. Co do bokehu to reczywiscie ma zmiłuj jest do d... i trzeba unikać sytuacji w których jest dużo jasnych partii w tle bo wygląda to tragicznie. Z drugiej strony bokeh z wersji 1.4 też mnie nie powalił - jest lepiej niż w 1.8 ale dla mnie to ciągle tak sobie. Poza tym sam USM w tym 1.4 jak dla mnie jakiś oszukany, dość głośny (w porównaniu z bezszelestnym w EF 85 1.8 ) , no i kręci mordką do tego abberacje większe niż w Sigmie 18-50. Może widziałem jakiś felerny egzemplarz 1.4 (chociaż Cichy też ostatnio coś pokazywał z tego szkła i wyglądało to podobnie) ,może trzeba się tego szkła nauczyć, bo ludzie którzy pracują na nim raczej nie narzekają.
Niektore opinie faktycznie sa przesadzone (jak ta MateuszaZ.). Moja 50tka tez jest calkiem udana chociaz uzywajac jej na 1.8 trzeba sobie zdawac sprawe ze zyleta to nie bedzie. Po minimalnym domknieciu jest juz jak dla mnie ekstra. Mysli sie rzadko ale niestety zdarza sie. Bardzo mozliwe ze to wina AF w 300D i na taki karb to skladam. No ale bokeh i praca pod swiatlo to nie najmocniejsze strony tego obiektywu. Ogolnie tak jak wczesniej (albo w innym poscie) pisalem za te pieniadze z AF nic lepszego sie nie kupi do canona.
http://www.bykom-stop.avx.pl/
Najnowsze fotografie cegiel znajdziesz w mojej galerii http://canon-board.info//showthread.php?t=11296
Może to faktycznie wina 300D bo z 20tką jeszcze 50tki nie testowałem.
Ale dziwi mnie fakt że nie ma takich problemów z Tamronem np.
Moja 85tka 1.8 ostrzy mi z trabantem na pełnej dziurze w punkt przy identycznym oświetleniu![]()
Moje 50/1.8 II też jest ok, nawet przy 1.8 potrafi zrobić akceptowalnie zdjęcie a AF myli się rzadko. Bokeh rzeczywiście nie zachwyca ale czego można oczekiwać za 3,5 hzł ;-)
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Witam wszystkich po raz pierwszy
Zdjęcie z II wersji 50mm/1,8, pudło 20d - dalsze szczegóły w exif
Zjęcie zrobione na szybko przez osobę bez większego doświadczenia - parametry ustawiałem ja, ale zupełnie do innego ujęcia.
Ale wyszło ostro !!!
Oczywiście do zarzucenia moż być wiele: przepały, kompozycja, kolory itp
Duże
Fota bez żadnego wyostrzania
Ostatnio edytowane przez d14a2 ; 10-10-2006 o 12:50
50/1.8 Canona to porazka. ja wiem, ze glownym kryterium oceny sa dla przecietnego onanisty sprzetowego ostre piksele, ale poza ta ostroscia 50/1.8 lezy na calej linii. nedzna konstrukcja mechaniczna, nedzny, niedokladny AF, beznadziejny bokeh. na plus dobre odwzorowanie kolorow, cena i brak aberracji chromatycznych. tylko co z tego?
Sigma 50/2.8 bawilem sie tylko krotko, ale wrazenia sa duzo lepsze. cena tez wyzsza, ale z zamian ma sie przynajmniej szklo do makro
EDIT: majac Tamrona 28-75 nie widze zadnego powodu, zeby bawic sie w plastikowy 50/1.8. plastyka, uniwersalnoscia i dokladnoscia AF (ktory w 50/1.8 ma potezna bezwladnosc) Tamron bije to szklo Canona na glowe. no fakt, ma drobne aberracje chromatyczne, w konstrukcji jest tylko nieco solidniejszy, nie ma E-TTLa II i tych 4/3 dzialki swiatla... sek w tym, ze mozna sie bez tego czasem obejsc...