ale zaraz, przed chwilą broniłeś kolegi wciskając innym zazdrość i głupotę, a tymczasem teraz raczkiem się wycofujesz i przyznajesz mi rację? Jak to?
To jednak trzeba myśleć, planować i rozsądnie gospodarować swoim majątkiem/czasem/talentami, niezależnie od grubości portfela :rolleyes:


Cały trik polega na tym, że już tylko na naszym forum znajduje się z 50 wątków począwszy od 2002 roku, o tym czym, jak i za ile focić śluby lub/oraz w studio. Ten wątek nie ma sensu, dlatego postawiłem taką a nie inną hipotezę przyczyny, dla której powstał. Oczywiście, teraz wszyscy pokiwają głową i powiedzą - tak tak, należy zrobić biznes plan, wypadało by się zastanowić, praca zawodowa w fotografii to poważna sprawa, itp. itd.

Zadał sobie ktoś pytanie, dlaczego ten wątek się znalazł w foum dla początkujących?