(...)
Właśnie z tego powodu już myślę o przesiadce, nawet wbrew niektórym opiniom o bezsensowności takiej przesiadki.
Ale te opinie mogą być uprawnione tylko z dodatkiem "wg. mojej opinii". Inaczej to jest klasyczne doradzanie kupowania komuś limuzyny do wożenia piasku.
Jak uważasz że taka zmiana sporo Ci daje to się nie ma co zastanawiać. Dla mnie 400D to całkiem fajny aparacik.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner