Cytat Zamieszczone przez g_c_ Zobacz posta
Kupiłem go jakieś 3 tygodnie temu i pierwsze wrażenia nie były zbyt pozytywne, nie dość, że trzyma się go źle to po założeniu 50/1.8 okazało się, że aparat nie ostrzy najlepiej, ma bardzo duże szumy, szczególnie przy ISO1600 (był wieczór jak zrobiłem pierwsze zdjęcia) i naświetla zbyt ciemno. Dodatkowo okazało się, że obiektyw Canon EFS 18-55 f/3.5-5.6 jest najwyżej mierny. Przy 18 mm i f5.6-f11 jest dosyć ostry ale to wszystko, bo przy 55 mm nadaje się tylko do robienia zdjęć na tapętę putpitu - jest nieostry. Pośrednie ogniskowe są takie sobie - da się przeżyć, ale 6MP to już kres tego obiektywu - lepiej go nie kupowac, a jeśli się mimo wszystko chce to polecam EOSa 300D albo 350D, roznicy i tak nie bedzie, a zaoszczędzi się parę groszy.

Teraz trochę pozytywów. Aparat jest bardzo solidny, pomimo iż pozory bardzo mylą, bo wygląda dość tandetnie, upadł mi raz na chodnik z ok 1,5m i nic mu się nie stało, widać tylko kilka małych otarć. A wypadł mi dlatego, że uchwyt jest tragiczny - pomimo, że mam raczej małe dłonie to nie da się go dłużej trzymać, bo jest bardzo niewygodnie, nawet z lekkim obiektywem. Poza tym ostrość z dobrym obiektywem np 35/2 albo 50/1.8 przy f2.8-f11 i ISO100-400 jest świetna, widać bardzo dużo szczegółów, kontrast i kolory są bardzo dobre. Przy 18mm i optymalnej przesłonie jakość z kita też jest zadowalająca, nawet powiedziłbym dobra, ale powyżej 18mm jest jest coraz gorzej i to niezależnie od przesłony, a przy 55mm jest źle.

Ogólnie, jak się zaopatrzymy w dobre obiektywy (jakby ktoś się wypowiedział szerzej na temat Tamrona 17-50 f/2.8 to byłbym wdzięczny) to aparat sprawuje się znakomicie produkując bardzo ładne zdjęcia (trzeba się tylko nauczyć wprowadzać korekcję ekspozycji, bo zdjęcia z reguły wychodzą za ciemne, pomimo iż na ekraniku LCD wyglądają dobrze).

Podsumowując: Żałuję, że nie kupiłem 30D, bo ma większy uchwyt, poza tym jest ładniejszy, mimo to jestem bardzo zadowolony, bo za 1500zł mniej mam aparat, który robi lepsze zdjęcia, aczkolwiek gorzej naświetla i ma większe szumy przy dużej czułości - ale te dwie ostatnie rzeczy da się łatwo obejść, więc 400D jest wart zakupu, z tym że 30D (z Canonem 17-55 f/2.8IS albo Tamronem 17-50 f/2.8 i może Canonem 10-22 albo Sigmą 10-20) jest wart zakupu bardziej, podobnie jak Nikon D80 z Nikkorem 18-70 i oczywiście 5D
Po lekturze przychodzi na mysl jedno ... forum jest od wyglaszania opinii ale czasami dobrze byloby wszystko przemyslec zanim sie cos napisze.

Piszesz ze aparat zle Ci naswietla zdjecia ? A myslales ze moze to fotograf daje ciala przy pomiarze swiatla ?
Piszesz ze zdjecia wychodza na wyswietlaczu dobrze a w komputerze zle ??? To moze czas ustawic jasnosc wyswietlacza porzadnie albo co wazniejsze nauczyc sie odczytywac histogram.

Co do obiektywow sprawa jest jasna ... przepasc pomiedzy kitem na 50 a 50tka/1.8 jest widoczna na pierwszy rzut oka. Ergonomia to takze nie za mocna strona 400D.

Ale szumy za duze na iso1600 ? I to na zdjeciach nocnych. A czego sie spodziewales ? Przeciez szum wychodzi najbardziej w ciemnych partiach zdjecia. Naswietl porzadnie iso1600 w dzien i zobacz czy nadal jest tragicznie. A co do zdjec nocnych to zrob tak jak wiekszosc fotografow ... ustaw iso100 i kup sobie statyw.

Pozdrawiam