Zgadzam sie i tu tkwi wlaśnie problem. Zdjęcia robione w trybie P, więc aparat sam dobierał sobie parametry i niedoświetlił moim zdaniem w przypadku 400D.Zamieszczone przez Janusz Body
A moim zdaniem to nie aparat tylko "ten co go trzymał"
Ostatnia jest z flashem i na metering average, te powyżej na różnym iso, z różnymi czasami i przysłonami. Zdjęcia są poprostu nieporównywalne.
To nie aparat jest tu "winien" za cokolwiek. On zrobił co mógł i co mu "kazali".
Odpowiedz z cytatem