ech.. na ambicje depczesz... normalnie zaraz na ulice wyjde i cysterne po nocy sfoce. na 2 dzialki niedoswietlonym ISO3200. kurde, co ja bede gorszy?
po ostatnim 4-dniowym foceniu na Majorce, gdzie dziennie nawet i 10 godzin w lapie aparat targalem, zaczelo mi chodzic po glowie, ze i do 10D by sie przydal grip. jak nigdy wczesniej, mialem na lapie odciski od zaciskania na korpusie
nie wyobrazam sobie pracy nawet polowe tego czasu na dobe takim trabantem, ktory ergonomie chwytu ma o kilka lat swietlnych do tylu