Witam to znowu ja.
Wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi – doceniam to. W pewnym momencie niestety dyskusja zeszła na jakiś niepotrzebny temat „wojny”
ale widzę że jest dzięki bogu nadal konstruktywna.
Na szybko powiem jedno – w pełni zgadzam się z kolekcjonerem i jego komentarze w pełni oddają mój punkt widzenia
Mój wybór sprowadza się oczywiście do systemu a nie puszki i jednocześnie jestem zdania że canon ma świetną ofertę szkieł z nieco wyższej półki (pomiędzy entry level a profi). Poza tym (w kontekście szkieł „L”) uważam że są one tańsze od ich odpowiedników u nikona – juz o tym pisałem - vide:
24-70 canona kosztuje 4.600 pln a nikon 28-70 6.400 pln – 1.800 pln różnicy
17-55 canona (ze stabilizacją) za 4.300 a nikon 17-55 (bez stabilizacji) za 5.500 – 1.200 pln różnicy
Szeroki kąt canona 10-22 za 2.800 pln a nikon 12-24 za 4.300 czyli 1.500 pln
W końcu - brak mi w ofercie nikona szkieł kryjących poniższe zakresy o podobnej jasności i cenie:
24-105 F4 IS
70-200 F4
A co i w jakim stopniu decyduje o ewentualnej zmianie systemu?
Dostępność wyżej wymienionych dwóch szkieł (oraz fakt że pozostałe szkła które chcę nabyć są tańsze niż odpowiedniki nikona) - 60%
Świetny stosunek jakości do ceny 30d (w tym dobre wysokie ISO oraz 5fps – z tego będę głównie korzystał) - 20%
W perspektywie FF - 10%
Inne - 10% :-D
Co do pozostałych postów:
Alien – brak softu do obróbki RAWów (w d80) jest sprawą tymczasową i nie traktuję tego argumentu jako „minus” dla nikona
Arkan - wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi :-D – odnośnie stałek – nie jestem ich „fanem” – po prostu z racji wykonywanych przeze mnie zdjęć wiem że potrzebuję zoom’ów – standardu (albo canona 17-40 F4 albo 24-105 F4 IS bądź też komplet tamrona 28-75 + 17-50), krótkiego tele (c 70-200 F4 lub sigmę 2.8) i ewentualnie bardzo szerokiego kątka (c 10-22 lub tokina 12-24, ewentualnie sigma). Ze stałek wybiorę plastika 50 1.8 i portretówkę 85 1.8 – ale do zakupienia w przyszłości. Shift’y w ogóle mnie nie interesują.
Co do szkieł profi – jak powiedziałem mam odłożone ok 4,5k na nową puszkę – albo canon albo nowy nikon. Jak canon to sprzedaję swój cały dobytek i wezmę za niego ok. 7 – 8k. tę kwotę przeznaczę na zakup szkieł o których napisałem powyżej. Myślę że rocznie mógłbym dokupić z jeden obiektyw (np. makro). I tak powiększałbym potrzebny (przydatny) mi sprzęt. Z pewnością nigdy nie odłożę na takie szkła jak np. nikonowska 200 F2 VR czy 200-400 F4 VR. Co najwyżej kiedyś będę mógł się zastanawiać np. nad sigmą 100-300 czy coś w tym zakresie (ogniskowych i cenowym) bądź dodatkowym konwerterem do tele.
Co do canona c24-105 IS i jego „odpowiednika” u nikona – 24-120 vr – nie zgodzę się z tobą. Słyszałem opinie i widziałem testy obu szkieł i nie można ich ze sobą porównywać. Nikon wypada o wiele gorzej optycznie (ale jest z kolei ok. 1.5k pln tańszy). Jak mówiłem - nie interesuje mnie optyka „amatorska” – podobnie jak profi.
Wini – masz rację
nie ukrywam że po prostu też w jakimś stopniu (może to te 10% :-D ) ciekawi mnie ten system
Z każdym (aparatem i systemem) pracuje się inaczej i może pora spróbować teraz z canonem (ale tym razem będzie to już zmiana na zawsze)
Czeczot – w pełni się zgadzam co do twoich opinii na temat nikonowskiego 24-120.
Raz jeszcze wielkie dzięki za wszystkie posty. Od dwóch tygodni nie ma dnia żebym nie zastanawiał się nad zmianą systemu. Ale z usłyszanych opinii, przeczytanych recenzji (i jeszcze innych) coraz bardziej jestem przekonany do canona. Nikon wystarczył mi (i baaardzo dużo mnie nauczył) jako aparat entry level (i z pewnościa jeszcze nie jednego by mnie nauczył) ale w miarę „rozwoju” umiejętności, zdobywania doświadczenia i pogłębiania wiedzy fotograficznej chciałbym przejść na poziom nieco wyższy – taki intermediate. A myślę że umożliwi mi to (w większym stopniu i tańszym sposobem) właśnie canon. To jest naturalnie moje zadnie i moja opinia i wiele osób może się z nią nie zgodzić ale ja tak to właśnie postrzegam.
wstrzymam się z decyzją jeszcze do konca photokiny i myślę że w październiku czekają mnie zakupy.
pozdrawiam wszystkich
wik