Zobaczcie, jakie cudo znalazłem u teściów na strychu. To po lewej to coś, jakby światłoczuła dyskietka, którą wkładało się w ten aparat zamiast filmu.
Widzieliście kiedyś takie dziwadło? Ciekawe, czy dałoby się to gdzieś wywołać
Jeśli któryś z modów uzna, że to temat bardziej do hydeparku, nie obrażę się za przeniesienie![]()