Macalem tego Pentaxa bedac na Photokinie. Nie zachwyca przy pierwszym kontakcie. Co wiecej - drobne rozczarowanie. Niby "D200 za $900" ale pierwsze wrazenie jest blizsze tym "$900" niz "D200". No wiem wiem.. chodzi przeciez o zdjecia, a nie o puszke.. niby

Ergonomicznie jest strasznie "koslawy". Pokretla, przyciski.. jakby nie do konca przemysleli co gdzie ma byc. Zle lezal w dloni, uchwyt wydawal sie byc dosc plytki. Nie dopchalem sie do egzemplarza z gripem.. widzialem tez jednego za szybka. Wyglada... no tak.. wyglada..

Wizjer, praca AF - ciezko okreslic. Ciemnawo tam bylo, wszystko dzialalo sredni-na-jeza. Z cala pewnsocia jeszcze nie jeden raz bedzie okazja go "pomacac".. wtedy napisze cos wiecej.

Aha, nie wkladalem swojej karty do aparatu - nie bylo na to czasu. Czekam zatem na zdjecia..

PS. Kit w zestawie robi zdecydowanie lepsze wrazenie niz 18-55 Canona.. gorsze jednak niz 18-70Nikkora. Ale.. to tylko wrazenie - jak zdjecia robi.. nie wiem