A tak obiektywnie, jakią puszkę Canona zaoferowałbyś człowiekowi, który może wydać na to max 6000 zł, a jest zmęczony 350D?
I dlaczego wybór Pentaxa K10D, lub Nikona D200 jest niewłaściwy?
Pytam poważnie, ponieważ ja nie znalazłem alternatywy Canona dla tych 2 modeli. Nie licząc matrycy, która jest w Canonie rewelacyjna.