Moda nie moda.. Oszczędność na ilości zastosowanych wzmacnaczy (6 lub 7 zamiast 15) powoduje, że dodatkowe pośrednie czułości dają efekt niezbyt zgodny z tym, czego się od nich oczekuje, a w połączeniu z brakiem możliwości ich wyłączenia stanowią dość upierdliwy ficzer.. Ale owszem, można popsioczyć, że znowu jakiś spisek Nikoniarzy..

Wyobraź sobie, kolego BolekZ, że zakładając prawidłowość przeprowadzonego testu (a możesz sobie sam sprawdzić, bo są rawy do zassania) wynika z niego jasno, że z chwilą, gdy mało jest światła, a chcesz mieć dobre zdjęcia, to lepiej dać ISO 1600 niż np. 640.. I to jest dla wielu osób istotna informacja, bo nie dość, że więcej moga mieć światła, to z większą odległość S/N..