A co ja innego mogę stwierdzić widząc tylko zdjęcia w necie? Zaznaczam więc wyraźnie że to moja subiektywna ocena (choć zbieżna z innymi które widzieli wyniki)...
Rozumiem, że reprezentujesz postawę przeniesienia, jeśli ktoś coś złego napisze o sprzęcie którego używasz, to tak jakby źle pisał o Tobie? Śpieszę wyjaśniać, że nic złego o Tobie nie myślę w przeciwieństwie do ergonomii 30D.
Oczywiście, że to o czym piszę to drobiazgi, które nie przeszkadzają w robieniu zdjęć, ale bynajmniej nie pomagają, a wydawało mi się że aparat ma pomagać. Ale może tylko tak na oko mi się wydawało.
oczywiście, że nie. źle rozumiesz. ergonomia to sprawa osobista i takich rzeczy się nie powinno poddawać dyskusji. dla Ciebie ergonomiczne jest to, a dla mnie tamto. kropka
możesz pisać złe rzeczy o moim sprzęcie i jeżeli to prawda to ci przytaknę, nie w tym rzecz. mi podoba się np d200, za to, że ma fajny wizjerek i uszczelnienia i jeszcze kilka drobiazgów, czego nie ma tak dobrego w 30d, ale czepianie się braku możliwości powiększenia podglądu to już przesada
po za tym dla mnie najważniejszy jest efekt - a więc ostateczny obrazek, a ten z nikona mi się już nie podoba. kropka
I am FX
Dzięki Marcinie. Po prostu kolega nie rozumie prostego faktu, że ergonomia to rzecz względna i to że kogoś coś denerwuje nie o znacza, że jest to źle rozwiązane tylko po prostu dla niego nie jest to optymalne rozwiązanie.
Kro po prostu zmień system, a nie biadol jaki to Canon zły i nie wygodny. Dla mnie np. wiele rozwiązań u konkurencji to patologiai co - trąbię na ich forach jakie to mają złe aparaty. Nie, bo uważam że to raczej problem leży po mojej stonie, a nie po stronie puszek.
Aha zapewniem Cię też, że Mkwiek nie jedną puszkę miał w rękui pisanie, że jest przywiązany do jednego systemu jest po prostu żenująco śmieszne. Tak to jest jak się stosuje argumenty ad personam nie znając osób do których są skierowane.
PS. Tak canon nie jest idealny można w nim masę rzeczy poprawić tak samo jak w innych systemach.
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 06-08-2007 o 16:54
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner