ja mam sandisca 4gb czerwonego bez żadnych rewelacji tylku extreme etc dorzuconego 'gratis' z 400d - działa bez zarzutu, na JPG mogę nawalić serię nawet 46 sztuk (więcej nie próbowałem) ale trzeba trochę poczekać aż się zapisze.. jak pisałem - to nie extreme.

pytanie:
pracował ktoś kiedyś z microdrive? na allegro pojawiają się czasem - kuszą ceną (~100) i pojemnoością (5GB) ale obawiam się co do czau dostępu i zapisu..

a ma ktoś coś takiego?

http://allegro.pl/item205319386.html