Większość sprzętu elektronicznego "tłucze" się w tych samych fabrykach - tylko inne nalepki dają w zależności od jakości i parametrów tego co zejdzie z linii produkcyjnej. Nic nie może się zmarnować, więc wypycha się nawet szmelc pod kosmicznymi markami, których nikt nie zna - klient zawsze się znajdzie ze względu na cenę.
kaen