Miałem kartę (firma krzak) 512Mb zakupioną na targu w Iraku. Pewnie pochodziła z USA jak wszystko co można tam kupić. Nawaliła po około roku nieintensywnego użytkowania. Podczas robienia zdjęć odmówiła posłuszeństwa i nie można było odzyskać zapisanych fotek. Pomożesz mi znaleźć gdzie jest to moja wina, no chyba, że jestem w tym 0.0000001%.
Ciekawe dlaczego takie rzeczy nie dzieją się np. z Sandiskami?