tak mnie zaskoczyło rozwiązanie, które samo wpadło mi w ręce, że postanowiłem się z Wami podzielić![]()
czego szukałem: sposobu na "ocieplenie" błysku lampy na aparacie, żeby uniknąć problemów z balansem bieli przy dopalaniem lampą w pomieszczeniach oświetlanych światłem żarowym.
trafiłem do firmy raysfoto (poznań), pytając o jakiegoś typu filtry "foliowe". zaproponowano mi arkusz folii o rozmiarach kilkadziesiąt na kilkadziesiąt centymerów (nie pamiętam dokładnie) firmy LEE Filters za coś koło 50 zł. Pojechałem go obejrzeć - chciałem kupić cały "arkusz" i wyciąć z niego kawałeczek pasujący na moją 580EX (trochę marnotrawstwo, ale cóż...)
Na miejscu pokazano mi TESTER tego typu filtrów - link do foty:
www.sebastiandackow.com/download/filtr1.jpg
Nie mam pojęcia ile jest w nim kolorów (nie chciało mi się liczyć ;o)), są także różnego typu "bibułki", które można wykorzystać do zmiękczenia światła.
I teraz najlepsze: po wyciągnięciu z próbnika takiej testowej folijki i delikatnym przycięciu idealnie pasuje na odbłyśnik lampy!!! (można go oczywiście pociąć zgrabniej niż ja to zrobiłem)
www.sebastiandackow.com/download/filtr2.jpg
dzięki temu zyskujemy MNÓSTWO MOŻLIWOŚCI ZMIANY KOLORU FLESZA. Nic, tylko eksperymentować! :-)
Próbnik kosztuje, uwaga, 25 złotych!!!!!!!!!!![]()
Dowiedziałem się, że do niedawna rozdawali tego typu próbniki za darmo, ale się producent obruszył, że za dużo ich schodziło
dla mających kłopoty ze szperaniem w necie - oto strona wspomnianego sklepu:
http://raysfoto.pl/
mam nadzieję, że moderatorzy nie potraktują tego jako kryptoreklamy![]()