Proszę o informację od użytkowników obiektywu 24-105 L czy IS w tym
obiektywie powinien pracować niezauważalnie "płynnie" czy "skokowo".
W moim przypadku obraz stabilizuje się z widocznym w wizjerze "skokiem".
Proszę o opinię.
Proszę o informację od użytkowników obiektywu 24-105 L czy IS w tym
obiektywie powinien pracować niezauważalnie "płynnie" czy "skokowo".
W moim przypadku obraz stabilizuje się z widocznym w wizjerze "skokiem".
Proszę o opinię.
działą tak iż obraz wpada przodem a wychodzi tyłem a w po dordze trafia na wirujący szklany dysk
a na powaznie to z IS normą jest iż warczy, tłucze, skrzypi, czy skacze... nie ma sie co przejmowac byle obraz sie w efekcie końcowym sie nie ruszał wiec sie nie przejmuj jest ok![]()
on dosc brutalnie startuje i w tym momencie widac cos jakby przeskok
Ostatnio edytowane przez Skipper ; 03-05-2007 o 09:59
fotografuje ludzi, nie zwierzęta... nie jestem fotografem żywności
EOS Digital 17-200; f/1.4; f1.8; f/4; L; IS; Speedlite 580EX + Apple
Ja tez zamierzam niedlugo miec to szkielko i bardzo jestem ciekawy jak dziala ten
IS, tzn czy rzeczywiscie mozna zejsc z czasem i o ile. Ktos nawet sie chwalil ze robil z reki przy czasie 1s. Czy tak sie da??
5d III; eos 5; EF15/2,8; 35L; 50/1,4; 85/1,8; 135L; 430ex; YN600ex; metz 58
tez nie wiedziałem że is potrafi wydawać takie dźwięki ... mam co prawda 70-200 IS ... ale zasada ta sama ... szumi lekko wibruje i daje sie naprawdę sporo zejść z czasem ... ostatecznie akceptowalny wynik uzyskałem przy 1/8s jednak dużo bardziej ważne jest to ze ogólnie lepiej robi się zdjęcia ... czasem można poruszyć przy 1/350 jak się zdarzy ... a IS wyraźnie pomaga
W 24-105 nic nie powinno warczeć ani zgrzypić. W moim IS-a zupełnie nie słychać. Warczenie to było w IS-ach starszego typu np. 28-135 jazgotał mocno.
Nie wiem o jakim skoku mówisz bo IS w 24-105 jest b.szybki i stabilizuje obraz w czasie, który jest potrzebny do AFa a rozpędzone gyro działa jeszcze przez ok 2 sek po puszczeniu spustu. Nie należy w tym czasie wypinać obiektywu bo grozi to uszkodzeniem ISa.
Ja nie widzę u siebie żadnych "skoków". Na stabilnym podłożu (podpórka na łokciu lub statyw) wyraźnie widać "zataczający" się lekko obraz.
Na 1s z reki to raczej nie licz. Ale ten IS jest wg. instrukcji skuteczny również z monopodem. Z monopodem masz jakieś szanse na tą 1sek ale to czas tak długi że może 1 na 10 będzie mało poruszone. Na nieporuszone wogóle bym nie liczył
EDIT: Dokładniej to słychać lekki króciutki warkot w momencie jak się zatrzymuje - te 2 sek po.... ale to się trzeba dobrze wsłuchiwać![]()
Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 03-05-2007 o 12:55
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Na krótkim końcu myślę, że 1 sekunda to nie jest aż tak dużo. To zdjęcie zrobiłem na 1 sekundzie, z ręki, bez żadnego podparcia i bez IS! Jest poruszone, ale nie jakoś strasznie, więc wydaje mi się, że IS całkowicie jest w stanie to wyeliminować. Gdyby jeszcze je dodatkowo wyostrzyć to było by zupełnie "normalne".
Dzięki za informacje.
Wygląda na to że moja L-ka jest jednak uszkodzona.
Przy ogniskowej 105mm IS działa poprawnie. Natomiast przy
innych ogniskowych zdjęcia z IS są bardziej poruszone niż bez IS a w wizjerze dokładnie widać skakanie obrazu (najgorzej przy 24mm). Przy 105mm natomiast obraz w wizjerze ładnie "pływa" i zdjęcia są nieporuszone. Zauważyłem również, że AF działa bardzo ociężale oraz skokami przy 24mm, natomiast szybko i płynnie przy 105mm.
Pozdrawiam. RM
fotografuje ludzi, nie zwierzęta... nie jestem fotografem żywności
EOS Digital 17-200; f/1.4; f1.8; f/4; L; IS; Speedlite 580EX + Apple
U mnie w 24-105 też nic nie warczy i nie skacze.. dopiero jak przystawi się ucho to coś tam słychać.. Tak jak pisze Janusz
Pozdr
Artur
5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|