-
Uzależniony
No wiec tak, po przesiadce z 300d na 20d:
- Uchwyt jest ciutke wygodniejszy w 300d (Chociaz guma jest milsza w 20d 
- Waga tez na + dla 300d (nie lubie cegiel, inni moga miec inne zdanie)
- Jakosc i solidnosc wykonania, tu jest przepasc, milutki ten magnez chociaz klapka od karty nadal trzeszczy z uporem maniaka w 20d
Ogolnie czuc ze aparat jest "scalony" i ze sie go nie zgniecie reka...
- Szybkosc i precyzja AF-u wcale nie ma kolosalnej roznicy...
- Szybkosc aparatu przy przegladaniu zdjec, tu jest duuuuuuuuuza roznica.
- Guzikologia, jak mialem 300d wszystko bylo ok i niczego mi nie brakowalo ale teraz po pewnym czasie uzytkowania 20d chyba bym nie oddal kolka i joysticka
- Na + dla 300d ekranik mono na tylnej sciance, wygodniejszy IMO byl.
- Szumy, wielkich roznic nie ma ale 20d daje uzyteczne iso 800, nie mam oporow przed jego stosowaniem gdy jest taka potrzeba, w 300d sie troche balem 
- Szumy na iso 100 i 200 tu wydaje mi sie ze 300d marginalnie lepiej sobie radzil.
- Ostrosc, chyba 20d wiecej wymaga od obiektywu...
Narazie chyba tyle, jak mi sie cos przypomni to dopisze.
Aha i ja bym raczej kupil 30d teraz, sie wydaje ze telewizorek to glupota... Ale porownywalem ten w 20-ce z d200 nikona(on ma to samo co 30d) i jest przepasc (nie wiem na ile przeszkadza tu ta canonowska toporna szybka przed lcd), w koncu cos widac nie tylko pod katem prostym i w ciemnym pomieszczeniu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum