Pol godziny temu przyjechal do mnie do sklepu D80. Pierwsze wrazenie po wyjeciu z pudelka - prawie jak D200![]()
Jakosc wykonania puszki nie budzi zadnych zastrzezen i jest o klase lepsza niz w poprzedniku (D70/D70s). Wyswietlacz LCD jest taki sam jak w D200.
Wrazenie na niektorych moze zrobic wizjer, ktory jest naprawde przyjemnych rozmiarow.. ci ktorzy spogladali przez D200 wiedza o co chodzi. I juz mialem stwierdzic ze jest taki sam gdyby nie maly fakt - jest on tyci tyci ciemniejszy - ale gdybym nie mial porownania na zywo z D200 pewnie bym tego nie zauwazylW skrocie - wizjer prawie jak w D200.
Szybkosc AF testowalem z takimi samymi obiektywami (18-70AF-S) - najslabiej wypadl D70s, potem byl D80 a najszybszy jest D200. Roznice w szybkosci ustawiania ostrosci nie sa kolosalne. Powiedzial bym nawet, ze D70s jest o tyle samo wolniejszy, co D200 szybszy od D80.. i ta roznica wynosi tzw. "kapke"No i ta "kapka" przesadza o tym ze jest prawie jak.... zreszta, wiecie sami
Dzwiek migawki jest przyjemny.. NikonowskiCzuc jednak roznice w tym jak jest wyzwalana - D200 jest szybszy.. i nie mowie tu o zdjeciach seryjnych
To jak szybko podnosi sie i opada lustro.. to jak aparat reaguje na docisniecie spustu migawki do konca - klasa nizej, czyli prawie... no dobra, sory
Pomimo ze sam foce Canonami, to D200 bardzo mi odpowiada jesli chodzi o ergonomie.. nawet bardziej niz sprzet firmy ktorej uzywamJak juz wspomnialem D80 to takie D200 w wersji mini. Po pierwsze jest mniejszy (mniejszy jest nawet od D70/D70s .. no ale mozna podpiac grip), po 2gie ma ograniczone niektore funkcje. Najbardziej chyba brakuje podgladu ISO w wizjerze, ale jest na to sposob - mozna zaprogramowac przycik funkcyjny (IMO umieszczony w kiepskim miejscu - w D200 jest wygodniejszy) aby wyswietlal ta informacje. Moze Canon powinien nauczyc sie tej sztuczki?
Jesli juz jestem przy menu - samo jego odpalenie zajmuje nieco dluzej niz w D200. Pozniejsze poruszanie sie po nim jest juz takie samo, chociaz wybierak dzala mniej precyzyjnie.
Ergonomicznie nie pasuja mi przyciski po prawej stronie wyswietlacza sluzace do zmiany wykonywania zdjec (w analogu nazwal bym to szybkoscia transportu filmuoraz trybu pracy AF. Sa zbyt gleboko osadzone jak na moj gust przez co podczas zmiany parametrow zdarza sie ze przycisk przestaje dzialac po za slabo sie go dociska. No ale przyznaje - nie jadlem dzis sniadania.. moze to to
Zdjec probnych jeszcze nie przegladalem i w sumie nie chce mi sie robic testow backfocusow czy tez focic dekielek. Jedyna rzecza ktora dziwnie wyglada to artefakty jakie pojawiaja sie na LCD podczas ogladania zdjecia w powiekszeniu.
Jak moge podusmowac ten sprzet po pol godzinnym maltretowaniu?
"Prawie jak D200...". I w zasadzie nie jest to wada. Niektorzy zastanawiali sie czy Nikon nie strzelil sobie samoboja wypuszczajac D80 na rynek? Kategorycznie NIE! Inna cena, inne mozliwosci, inne aparaty.. ot.. po prostu godny nastepca seri D70.
PS. Cena za puszke to 3799 zas w zestawie z 18-70 4499.