no i teraz mowisz do rzeczy. caly czas mialem pewnosc, ze wiesz do czego sluzy mocowanie statywowe i na pewno widzisz roznice miedzy mocowaniem statywowym na obiektywie a mocowaniem korpusu na monopodzie (statywie). wygoda pierwszego rozwiazania jest o wiele wieksza. 70-200/4.0 jest lekki, to fakt, ale jakbys mial do wyboru umiescic taki obiektyw na mocowaniu obiektywowym albo przymocowac korpus do monopodu (statywu), to co bys wybral? mocowanie statywowe 70-200/4.0 nie jest pozbawione sensu, bo zwieksza komfort pracy. w przypadku tego obiektywu wlasciwie chodzi glownie o latwosc zmiany sposobu kadrowania (pion lub poziom).
ja takie mocowanie biore... ale nie za 600zl.
pzdr
edit: musze oddac ci czesc i chwale i przyznac, ze w przypadku bardzo ciezkich obiektywow aspekt masy jest istotniejszy od latwosci zmiany sposobu kadrowania. uklad trzeba podpierac jak najblizej srodka ciezkosci (zeby byl stabilny, zeby obiektyw sie nie wypial z mocowania), a wobec tego punkt podparcia musi byc na obiektywie. zawsze jednak chodzi o wygode pracy![]()