Cytat Zamieszczone przez muflon Zobacz posta
Errm... no może bez przesadyzmu ;-) Miałem 10D, mam 1D i 20D - owszem ten ostatni jest wyraźnie bardziej "plastikowy" od dziesiątki (zwłaszcza różnica w jakości gripów jest... ojojoj, lepiej nie mówić ), ale jednak IMHO ciągle 10D jest bliżej do "młodszego brata" ;-)
Wiesz mnie bardziej chodziło o to, że jak się weźmie takiego 10D do ręki to jest poczucie zbliżone do tej twardości jaką ma jedynka. W dwudziestce już tego tak nie odczuwam ale to tylko takie moje swobodne obserwacje jako byłego użytkownika tych korpusów.
Co do pancerności 1D to każdy kto to raz miał w łapie i później weźmie cokolwiek innego to już zawsze będzie miał mieszane uczucia. No może jedynie waga i wymiary przerażają.