Profoto wygląda jak nie z kliszy robione. Ilford 400 jest w sumie niezły (mnie się podoba), ale wersja na proces C-41 nie ma mocnych notowań u analogowców. Te wszystkie pozostałe ponoć wymiatają. Ja niestety próbowałem (z lenistwa) tylko tą wersję XP2. Może kup jakąś inną i wywołaj sobie w zaprzyjaźnionym zakładzie fotograficznym?