Pewnie, ze wszystko na sile wszystkim mozna ale mnie nie chodzilo o to.
Ja lubie robic bardzo ciasne portrety (m.in. ze wzgledu na otoczenie dziecka, w ktorym sie znajduje - kiepskie i strasznie kolorowe - rozpraszajace uwage). Z tego tez powodu 100-400 jest do tych celow w sam raz, mocno zblizy, dziecko jest naturalne (nie wie, ze fotografuje) a ja jestem zadowolony.
Rozumiesz teraz o co mi chodzilo?
pozdrawiam,