Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 12 z 12

Wątek: 400/5.6L + extension tube - czy to ma sens?

  1. #11
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Poznań
    Posty
    3 608

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ramirez Zobacz posta
    IMHO trochę bez sensu, bo:
    2. Duża strata na jasności.
    Duża - pojęcie względne. Wg mnie umiarkowana. Żeby mieć dużą stratę np. z 5,6 na 11, to musiałaby być skala 1:1, czyli 40 cm pierścieni
    W praktyce mówimy pewnie o kilku centymetrach wyciągu, więc liczba przesłony wzrośnie znacznie mniej...

  2. #12
    Początki nałogu Awatar Ramirez
    Dołączył
    Aug 2005
    Wiek
    46
    Posty
    335

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jotes25 Zobacz posta
    Duża - pojęcie względne. Wg mnie umiarkowana. Żeby mieć dużą stratę np. z 5,6 na 11, to musiałaby być skala 1:1, czyli 40 cm pierścieni
    W praktyce mówimy pewnie o kilku centymetrach wyciągu, więc liczba przesłony wzrośnie znacznie mniej...
    To sprawdź jak będzie działał AF aparatu w momencie, kiedy "nieznacznie" zmniejszysz jasność obiektywu z f5,6 na np. f8.
    Facet chce robić zdjęcia ptaków, a nie ślimaków, więc strata na jasności będzie duża, bo odczuwalna - po prostu AF może nie zadziałać.
    Poczytaj jakie problemy mają ludzie, którzy podpinają do teleobiektywów o świetle 5,6 telekonwertery x1,4. Jak jasno to AF pewnie zadziała (po zaklejeniu styków), ale jak ciemniej, to duży kłopot.

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •