Cytat Zamieszczone przez jazzY Zobacz posta
Śmierć to śmierć.. szkoda człowieka, ale gościu to respektu i szacunku dla zwierząt nie miał za grosz... Jego głupawe i prostackie popisy, narażanie siebie i innych (żony i małego dziecka) i bezsensowne draznienie zwierząt wołało o pomstę do nieba i tylko mnie zniesmaczało. Miał u mnie wielki minus.
Takie sa prawa show businessu,publika oczekuje dreszczyku emocji i Steve ja zapewnial. A tak prywatnie to ide o zaklad ze zrobil On wiele wiecej dobrego dla zwierzakow niz my wszyscy razem wzieci na tym forum( bez urazy dla Szanownych Forumowiczow)
U mnie mial wielki plus!!!
Pozdrawiam!