Tzn w czym jest problem? Zakładasz konto na polskim ebayu, kupujesz tak samo jak np. na allegro (konta z polskiego ebaya są "respektowane" również na zagranicznych serwerach). Dogadujesz się z człowiekiem co do sposobu wysyłki. W Twoim przypadku jest to przelew - zlecasz w banku przelew międzynarodowy, za który płacisz 500% wartości. Potem pozostaje już tylo czekanie na ocloną przesyłkę, za którą płacisz pewnie ok 20$.
Pozostaje jeszce system PayPal, ale to już ktoś inny musi się wypowiedzieć.