A w Korei nikt nigdy nie zamyka samochodow. Wiekszosc stoi z pootwieranymi wszystkimi oknami. Klucze zawsze sie zostawia w stacyjce, bo moze sie zdazyc, ze kogos blokujesz, albo stoisz na jakims wjezdzie/wyjezdzie i wtedy zainteresowany po prostu przestawia ci auto kawaleczek dalej i sobie swobodnie wyjezdza. Na parkingu pod marketem jak nie ma miejsca, to po prostu zostawia sie auto gdzie popadnie i jak popadnie, a jak komus bedzie przeszkadzalo, to sobie przestawi, a czesto obsluga sklepu sie tym zajmuje. No fakt ze samochody sie czesto rysuja, ale to taka specyfika kraju - bardzo duzo samochodow i bardzo malo miejsca, ale wiekszosc drobnych napraw to koszt $10 - $20. A poza tym to niech zyja sluzbowe auta!
Pozdrawiam
Dominik